50. Wrocławska Giełda Minerałów

Kilkanaście lat temu pierwsze wystawy geologowie robili na korytarzach gmachu głównego uniwersytetu. Potem przenieśli się do Hali Stulecia, gdzie początkowo ich giełda była tylko niewielką wysepką wśród innych stoisk. Dziś trzy razy w roku z okazji Wrocławskiej Giełdy Minerałów, Skamieniałości i Wyrobów Jubilerskich pod kopułą hali na około 600 metrach powierzchni swoje kolekcje i wyroby artystyczne prezentuje ponad 250 wystawców.

– Giełdy są dla nas jednocześnie wyzwaniem organizacyjnym, przyjemnym zadaniem i spotkaniem towarzyskim. Niektórzy wystawcy są z nami od samego początku. Co roku pojawiają się też nowi. Z każdym staramy się zamienić w hali choć kilka słów. Pamiętamy również o tych, którzy odeszli – mówi Anna Sroka z Instytutu Nauk Geologicznych UWr.

– Giełda to setki wystawców, kilka tysięcy odwiedzający, w tym wielu stałych bywalców, no i my, załoga, której kapitanem od początku jest dr Waldemar Sroka, dyrektor ds. dydaktycznych Instytutu Nauk Geologicznych, neotektonik, a prywatnie – podróżnik. W przygotowanie każdej giełd wkłada tyle serca i entuzjazmu, że musi to udzielić się wszystkim członkom ekipy – dodaje Krzysztof Moskwa, także pracownik ING.

Na każdej giełdzie wystawcy są nagradzani i wyróżniani: za najciekawszą kolekcję, najbardziej efektowny okaz, najatrakcyjniejszą aranżację stoiska i najoryginalniejszą biżuterię. Laureatem głównej nagrody na poprzednim spotkaniu w Hali Stulecia w grudniu 2009 był Arnold Miziołek, który pokazał kolekcję jaj dinozaurów.

A jakie atrakcje czekają na nas w najbliższy weekend w Hali Stulecia?

– W XIX wieku w Gabinecie Mineralogicznym Uniwersytetu Wrocławskiego pracowali geologowie, którzy byli znakomitymi analitykami chemicznych, m.in.: Arnold von Lassaulx, Martin Websky czy Ernst F. Glocker. Odkryli wiele wcześniej nieznanych minerałów. Te okazy, tak zwane holotypy, są dziś w naszym Muzeum Mineralogicznym. Pokażemy je na wystawie przygotowanej na jubileuszową giełdę – mówi Jacek Bogdański z ING UWr.

Na 50. giełdzie będzie można zobaczyć po raz pierwszy odkryte przez wrocławian Tomasza Mikłaszewicza i Ireneusza Niemczyka kwarce z masywu Strzegom-Sobótka, a Tomas Adamec z Pragi zaprezentuje piękną kolekcję odcisków i skamielin trylobitów, wymarłych około 360 milionów lat temu stawonogów morskich.

Jak zawsze będzie można wysłuchać kilku popularnonaukowych wykładów: w sobotę o godz. 12.00 o złocie, a o godz. 13.00 o podziemnym świecie doliny Kleśnicy. Piotr Tomaszewski nie tylko opowie o opalach, ale także zademonstruje, jak się je obrabia. Prezentacja zostanie przeprowadzona cztery razy: w sobotę o godz.11.00 i 14.00, a w niedzielę o 11.00 i 13.00.

Giełda będzie otwarta w sobotę i niedzielę od godz. 10.00 do 18.00

źródło: UW