Szefem Uniwersytetu będzie prawnik? Troje kandydatów do rektorskiej purpury.
Troje kandydatów rywalizujących o fotel rektora Uniwersytetu Wrocławskiego spotkało się na wydziale prawa. Każdy miał dwadzieścia minut, żeby zaprezentować swój program przed kilkusetosobową publicznością.
Wśród słuchaczy była większość z 200 elektorów, którzy 6 maja będą wybierać nowego szefa uczelni.
Największe zainteresowanie wzbudziło wystąpienie prof. Marka Bojarskiego, dziekana Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii. Jako jedyny mówił do zgromadzonych nie chowając się za katedrą i utrzymując bezpośredni kontakt z widownią.
Kilka razy przerywano jego przemówienie oklaskami. Szczególnie, gdy podkreślał konieczność zmian przy podziale pieniędzy między wydziały oraz deklarował większe zainteresowanie losem studentów.
I choć prof. Bojarski skupił się głównie na zmianach wybiegających kilkanaście lat naprzód, zgromadzonym na sali najwyraźniej to nie przeszkadzało.
Znacznie mniejsze owacje dostała prof. Krystyna Gabryjelska, która skrupulatnie wytykała błędy urzędującemu rektorowi, prof. Leszkowi Pacholskiemu.
Sam Pacholski zaprezentował swój program jako ostatni. Jego wystąpienie zdominowały liczby, które miały przekonać elektorów. Wartość grantów naukowych, złotówki przeznaczone na inwestycje i metry kwadratowe planowanych budynków. Rektor robił wrażenie znudzonego własnym przemówieniem.
- A przede wszystkim zapomniał o studentach - komentowano na sali.
Ten błąd może kosztować Pacholskiego utratę stanowiska. Przypomnijmy, że już dziesięć dni temu, gdy elektorzy zgłaszali kandydatów do fotela rektora, prof. Bojarski dostał o cztery głosy więcej niż prof. Pacholski.
Część elektorów nieoficjalnie potwierdza, że przewaga Bojarskiego rośnie z dnia na dzień i już teraz może liczyć nawet na około 60 z 200 głosów elektorów. Po tym, jak dziekan prawa przedstawił wczoraj konkretne propozycje dla studentów, jest niemal pewne, że zyska także ich poparcie.
Wiele wskazuje na to, że dojdzie do drugiej tury wyborów, bo wątpliwe, by do 6 maja prof. Bojarski zgromadził ponad połowę, czyli 101 głosów. Gdy w kolejnych turach głosy poparcia będą przepływać, zwolennicy prof. Gabryjelskiej szybciej poprą Bojarskiego niż Pacholskiego. Jeśli wygra ten pierwszy, to będzie pierwszym od 40 lat prawnikiem w fotelu rektora.
Prof. Krystyna Gabryjelska, romanistka, była prorektor ds. nauczania. Uważa, że na tle innych wrocławskich uczelni, Uniwersytet wypada blado. Dlatego chce zdobyć więcej pieniędzy na inwestycje, stworzyć długofalową strategię rozwoju i poprawić wizerunek uczelni w mediach.
Prof. Marek Bojarski, dziekan Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii. Chce, by Uniwersytet stał się wizytówką Wrocławia. Planuje budowę jednego ogromnego laboratorium, zmianę sposobu podziału pieniędzy między wydziały oraz ścisłą współpracę ze studentami.
Prof. Leszek Pacholski, informatyk, obecny rektor Uniwersytetu Wrocławskiego. Twierdzi, że za jego kadencji uczelnia bardzo się rozwinęła. Deklaruje, że wymieni część pracowników administracji i postawi nowe budynki na kilku wydziałach oraz akademik dla 500 osób. <www.wroclaw.naszemiasto.pl>
ostatnia aktualizacja: 2016-09-02