Politechnika Wrocławska a spółka EIT Plus

Dział: Wrocław

Politechnika Wrocławska - największy udziałowiec w spółce Wrocławskie Centrum Badań EIT Plus - domaga się zmian w zarządzie i radzie nadzorczej spółki oraz odstąpienia od pomysłu uchwały o dopłatach udziałowców do działalności spółki.

Jeżeli ten ostatni warunek nie zostanie spełniony, Politechnika Wrocławska może wystąpić ze spółki - powiedział w czwartek na konferencji prasowej rektor uczelni prof. Tadeusz Więckowski.

Wrocławskie Centrum Badań EIT Plus to spółka, która ma utworzyć na Dolnym Śląsku gospodarkę opartą na wiedzy, poprzez działanie w każdym z trzech jej głównych elementów: nauce, innowacji i edukacji. Udziałowcami spółki jest pięć wrocławskich uczelni - Politechnika Wrocławska, Akademia Medyczna we Wrocławiu, Uniwersytet Przyrodniczy, Uniwersytet Wrocławski i Uniwersytet Ekonomiczny oraz województwo dolnośląskie i miasto Wrocław.

Rektor domaga się odwołania przewodniczącego rady nadzorczej Wrocławskiego Centrum Badań EIT Plus prof. Tadeusza Lutego oraz prezesa Mirosława Millera i wiceprezesa EIT Plus dr. Sławomira Szaferta. "Chcemy, aby zgodnie z prawem spółki prawa handlowego największy udziałowiec miał swoich przedstawicieli we władzach spółki" - powiedział Więckowski. Prof. Luty to były rektor Politechniki Wrocławskiej i jeden z pomysłodawców projektu EIT Plus.

Prof. Więckowski tłumaczył, że jego poprzednik nie reprezentuje w radzie nadzorczej interesów Politechniki Wrocławskiej. "Zarząd wyeliminował naszą uczelnię z pozycji beneficjenta projektów, a nasi profesorowie muszą startować w przetargach na ich realizację, choć byli ich pomysłodawcami" - powiedział prof. Więckowski. Zaznaczył przy tym, że ma prawo złożyć wniosek o odwołanie zarządu i rady nadzorczej spółki, ponieważ - jak twierdzi - ponad 4 miesiące temu zgromadzenie wspólników nie udzieliło władzom spółki absolutorium.

Politechnika Wrocławska domaga się również, aby pieniądze na prowadzone przez nią projekty były kierowane bezpośrednio do uczelni. "Kilka lat temu nasza uczelnia, przy wsparciu Uniwersytetu Wrocławskiego, przygotowała wniosek na projekt +Dolbiomat+ na kwotę 100 mln euro. Wniosek został skierowany do finansowania. Pieniądze miała otrzymać Politechnika i Uniwersytet. Niestety, jakiś czas później okazało się, że pieniądze na ten projekt przyrzeczono spółce EIT Plus i to w dniu, w którym formalnie nie istniała. Do dziś nie znamy powodów, dlaczego tak się stało. Od roku podnosimy ten problem" - tłumaczył rektor.

Politechnika nie chce również, aby została przyjęta uchwała o dopłatach do działalności spółki. "Chodzi tu o dopłaty związane z podatkiem VAT, m.in. do realizowanych projektów. Politechnika jako uczelnia wyższa nie może zgodzić się na takie dopłaty, bo złamałaby dwie ustawy: o szkolnictwie wyższym i o finansach" - tłumaczył przewodniczący senackiej Komisji ds. organizacji i finansów na Politechnice Wrocławskiej prof. Ewaryst Rafajłowicz.

Prof. Więckowski zaznaczył, że jeżeli uchwała o dopłatach zostanie przyjęta, to złoży wniosek do Senatu uczelni o jej wyłączenie ze spółki Wrocławskie Centrum Badań EIT Plus.

Udziałowcami spółki jest pięć wrocławskich uczelni oraz województwo dolnośląskie i miasto Wrocław. Uczelnie mają 75 proc. udziałów, z czego najwięcej ma politechnika - 26 proc. Województwo dolnośląskie i miasto Wrocław mają po 12,5 proc. udziałów.

W środę prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz powiedział, że nie da "skrzywdzić projektu, który dla środowiska naukowego i Wrocławia jest lokomotywą cywilizacyjną". Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu spotka się ze wszystkimi udziałowcami spółki.

Na projekty realizowane przez spółkę EIT Plus Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ma przekazać ok. 700 mln zł dotacji unijnych. Prezydent Wrocławia wycenia realizację projektów prowadzonych przez spółkę na ok 1 mld. zł. (PAP)


ostatnia zmiana: 2016-09-02
Komentarze
Polityka Prywatności