29 lipca 2019 (poniedziałek), godz. 13:13
Dawid Kwiatkowski, w ramach promocji swojego najnowszego albumu
„13 grzechów niczyich”, od kilku tygodni jest w trasie POP UP TOUR, w
ramach której powstają otwarte przez jeden dzień specjalne sklepy z
wyjątkowym merchem związanym z płytą. Za nami już trzy
wydarzenia w ramach tego przedsięwzięcia. W Warszawie, Krakowie i Gdyni
setki osób odwiedziły specjalnie przygotowane wnętrza zamienione w POP
UP’y. Już w najbliższy poniedziałek trasa zawita do Wrocławia, gdzie w
HotSpot Beach Bar będzie można spotkać się
z artystą, zdobyć autograf i zakupić wyjątkowe produkty. W asortymencie
znaleźć można koszulki, tanktopy, bluzy, opaski i wiele innych
ciekawych artykułów. Wszystkie wymienione wyżej rzeczy dostępne są tylko
podczas POP UP STORE TOUR, we Wrocławiu zadebiutuje
również zupełnie nowy, niedostępny w poprzednich lokalizacjach produkt.
"13
grzechów niczyich" to pierwszy efekt współpracy Dawida Kwiatkowskiego i
Warner Music Poland. Krążek ten jest pewnego rodzaju spowiedzią, którą
tworzył przez ostatnie dwa lata z kilkoma producentami oraz
kompozytorami z Polski, Stanów Zjednoczonych oraz
Kanady. Historia powstawania albumu zapisana jest na dyktafonie Dawida.
Artysta nagrywał dzień po dniu dziesiątki melodii, które wpadały mu do
głowy, fragmenty tekstów czy rozmów (ich części usłyszycie w
pojedynczych piosenkach). Nagrania wysyłane były grupie
ponad dwudziestu osób pracujących nad albumem, które wspólnie z Dawidem
„ubierały” jego emocje, przeplatając je ze swoimi doświadczeniami.
Album zawiera czternaście różnych stylistycznie utworów. Trzynaście z
nich ma wspólną cechę - grzech, który nie powinien
nim być… Czy miłość, marzenia albo przyjaźń mogą prowadzić do
zgubienia? Czy tylko złe cechy mogą być „grzechem”? Odpowiedzi szukajcie
na płycie, która jest nowym otwarciem w karierze Dawida. Czternasty
utwór został nagrany na dyktafon równo pięć dni przed
zamknięciem płyty. Czy znajdziesz odpowiedź, o której piosence mowa?
„To
różnorodny album, ale przez to wyjątkowo prawdziwy. Pisałem i nagrywałem
to, co czuję w danym momencie i jak czuję. To podróż po różnych
emocjach i tematach. Nie ma tu tabu ani sztucznych
uśmiechów” – tak o swoim najnowszym dziele wypowiada się Dawid.