Po stosunku każde zwierzę jest smutne - wystawa zdjęć Krystiana Lipca w galerii MpM

Fotografie Krystiana Lipca odwołują się do pewnego emocjonalno-umysłowego stanu, bliskiego melancholii i wyrażającemu jednoczesne poczucie spełnienia. Do orgazmu. A właściwie do wszystkiego, co po nim następuje. Na poziomie biologicznym uniesienie seksualne łączy się z poczuciem zagrożenia, strachem i lęk przed utratą. Być może właśnie dlatego w języku francuskim orgazm określany jest jako "mała śmierć" (la petite mort). Patrząc na fotografie Lipca, nie sposób nie odnieść się do tych skojarzeń. Jego fotografie są gęste i zmysłowe, ale daleko im do pornograficznej ikonografii. Wizualnie są absolutnie niewinne. To, co czyni jego zdjęcia erotycznymi, to właśnie to, co nie zostało pokazane, a co dopowiedzieć może sobie widz.

Anka Herbut, recenzentka teatralna i krytyk sztuki, tak opowiada o fotografiach Krystiana Lipca: Ciekawe, że Krystian cały czas negocjuje w tych zdjęciach relację swoją i widza z fotografowaną przestrzenią, przeciąga strunę, skraca dystans albo go wydłuża. Podchodzi za blisko albo zatrzymuje się za daleko. Nigdy w sam raz. Taki czasowo-przestrzenny "bipolar"... Ciężarówka w lesie. Zamknięte okno. Nie wiadomo, co w środku. Czy w ogóle coś. Albo: twarz tak blisko obiektywu, że zostaje zupełnie prześwietlona. On pozwala ukrytym rzeczom pozostać ukrytymi. Nie odkrywa tego, co ma zostać niedopowiedziane, bo czuje, że właśnie niedopowiedziane ma największą siłę przyciągania. Nawet kiedy patrzy bezczelnie w oczy fotografowanego, to właściwe zdarzenie już miało miejsce. Nie mamy do niego dostępu. I bardziej niż samo zdarzenie interesujące okazuje się to, co po nim zostaje. To, co się wytrąca. Osad. Powidok. Ślady. Resztki.

po stosunku każde zwierzę jest smutne to wystawa o stanach emocjonalnych i wrażliwości.

Krystian Lipiec (1989) urodził się i wychował w Stalowej Woli. W wieku 18 lat przeprowadził się do Krakowa. Tam obronił dyplom na Akademii Fotografii pod skrzydłami Joanny Pawłowskiej. Do niedawna działacz artystyczny na krakowskim Kazimierzu. Organizator takich wystaw jak: Czuwanie, Corpus...est czy Lśnienie we współpracy z Kraków Photo Fringe, "Dziennikiem Polskim" i Unsound Festival. Jego prace można było obejrzeć na wystawie zbiorowej Na własny użytek na poznańskim Biennale Fotografii (2013) oraz w Rumunii na Photo Romania Festival (2014). Publikowano je też m.in. w: "Self Publish Be Happy", "Dreck Magazine", "Kaltblut Magazine", "Pornceptual Magazine", "Replice" i "Vice". Obecnie mieszka i pracuje w Warszawie.

kurator: Łukasz Rusznica