W czwartek 2 października br. o godz. 17.00, w Dolnośląskim Centrum Fotografii „Domek Romański” we Wrocławiu, odbędzie się wernisaż wystawy pt. "Burning Man”, której autorami są Romualdas Požerskis i Monika Požerskytė.
Festiwal "Burning Man" odbywa się cyklicznie pod koniec sierpnia na pustyni Black Rock w Nevadzie w USA, gdzie temperatura w dzień wynosi średnio 40°C, a w nocy spada do -3°C. W powietrzu unosi się pył, częste są też burze piaskowe. Mimo tych trudnych warunków Romualdas Požerskis - jeden z najwybitniejszych współczesnych fotografików, co roku odwiedza to magiczne miejsce i dokumentuje artystyczne miasto, w którym jawa miesza się ze snem, sztuka z życiem, a fantazja staje się rzeczywistością. Na festiwalu nie ma twórców i odbiorców sztuki. Wszyscy zaangażowani są w tworzenie projektów i otwarci są na interakcje z innymi uczestnikami festiwalu. Działanie niektórych kończy się na oryginalnym przebraniu, ale są też tacy, którzy przez cały rok przygotowują się do festiwalu - tworzą fragmenty instalacji, by później na pustyni stworzyć ulotne dzieło sztuki. Ulotne ponieważ pod koniec festiwalu najczęściej zostaje ono spalone (dlatego też częstym budulcem instalacji jest drewno). Kulminacją "Burning Man'a" jest spalenie kilkudziesięciometrowej figury człowieka. Po tym swoistym rytuale, miasto znika, ustępując miejsca pustyni. Ale za rok znów odrodzi się jak feniks z popiołów…
Fotografiom towarzyszyć będzie film nakręcony przez autorów na festiwalu "Burning Man".
Wystawę można będzie oglądać do 29 listopada 2014 roku.
Galeria jest czynna od poniedziałku do soboty w godz.10.00-18.00.
Bilety 2 zł, ulg. 1 zł.