8 marca 2010 (poniedziałek), godz. 18:00
(Archiwum)

Impel Gwardia z Piłą o play-off

Po sukcesie w postaci awansu do FinalFour Challenge Cup, drużynę Rafała Błaszczyka czeka ciężki bój o play-off PlusLigi Kobiet. W najbliższy poniedziałek w przedostatniej kolejce rundy zasadniczej wrocławianki podejmą groźny zespół z Piły. Dolnoślązaczki powinny zdobyć punkty w tym meczu, aby pozostać na pozycji play-off.

Poprzedni tydzień zapisał się w historii siatkówki żeńskiej we Wrocławiu złotymi literami, bowiem zespół Impel Gwardii awansował do Final Four europejskiego pucharu. Siatkarki Rafała Błaszczyka wygrały z Minczanką Mińsk 3-1 (pierwszy mecz w Orbicie dla Białorusinek 3-2 i to one były faworytkami w rewanżu). - Jesteśmy bardzo zadowolone i przebiegiem całego sezonu europejskich pucharów. Oczywiście ostatni mecz w Mińsku przyniósł nam szczególną radość, bowiem zagrałyśmy tam tak jak sobie zaplanowaliśmy – efekt? Awans do finału Challenge Cup – krótko podsumowała wizytę na Białorusi Monika Czypiruk, atakująca Impel Gwardii. Rywalkami wrocławianek w Final Four Challenge Cup będą zespoły:  Asterix Kieldrecht (Belgia), Galatasaray Stambuł (Turcja) oraz S.C. Dresdner (Niemcy).

Już tak optymistycznie z kolei nie jest na krajowym „podwórku”. Impel Gwardia Wrocław ostatnie dwie kolejki ligowe rozegrał z głównymi faworytami do tytułu mistrza Polski Muszynianką Muszyna i Aluprofem Bielsko-Biała. W obu spotkaniach nasze zawodniczki nie zdobyły seta.  – Bielsko to znakomita drużyna,  świadczy choćby o tym ich niezachwiana pozycja lidera ligi. Myśmy się z kolei spięły, za bardzo chciałyśmy…i nic nam nie wychodziło tego dnia. Wiara w nas była, tym bardziej, że odniosłyśmy super zwycięstwo w Mińsku w naprawdę w trudnych warunkach, więc w Bielsku byłyśmy nastawione pozytywnie do meczu – powiedziała Joanna Wołosz, młodziutka rozgrywająca Impel Gwardii.

Po tym meczu sytuacja wrocławianek w tabeli rozgrywek trochę się skomplikowała, bowiem tyle samo punktów (20pkt) co Impel Gwardia (6. miejsce) ma siódmy w tabeli AZS Białystok, po 18 „oczek” ósmy i dziewiąty ( 9 miejsce to już pozycja barażowa) Centrostal i Stal Mielec, a do końca rundy zasadniczej pozostały tylko dwa spotkania. Wobec tego najbliższy mecz z PTPS-em Piłą nabiera dużego znaczenia dla podopiecznych Rafała Błaszczyka. – Skupiamy teraz wszystkie siły na tych dwóch meczach, które pozostałyc w rundzie zasadniczej. Najpierw spotkanie z Piłą, chcemy to spotkanie wygrać, choć wiadomo, że nie będzie to łatwe zadanie, mamy problem z „krótką” ławką, jest nas cały czas dziesięć, Kaśka, mam nadzieję, że wróci do nas jak najszybciej, bez niej nie jest łatwo, ale staramy się motywować dodatkowo wiedząc, że musimy liczyć tylko na siebie. Teraz z Piłą musimy pokazać, że potrafimy walczyć skutecznie w każdych warunkach – Oceniła sytuację przed meczem z Piłą Joanna Wołosz.

W pierwszej rundzie rozgrywek Impel Gwardia po bardzo dobrym spotkaniu wygrał w Pile z PTPS-em 3-2, ale nie można z tego powodu wyciągać zbyt optymistycznych wniosków, gdyż pilanki obecnie grają znacznie lepiej (choćby ostatnie bardzo ważne zwycięstwo tej drużyny nad silną Dąbrową Górniczą, pozwalające Wielkopolankom awansować w praktyce do play-off). Poza tym Rafał Błaszczyk wciąż ma do dyspozycji tylko dziesięć zawodniczek. Katarzyna Mroczkowska jeszcze nie podjęła treningów po zabiegu artroskopii. Wydaje się, że poniedziałkowy mecz w Orbicie będzie bardzo trudny dla wrocławianek, które wiedzą, że najlepszym rozwiązanie byłoby zdobycie trzech punktów, aby nie czekać z drżeniem serca do ostatniej kolejki gier, w której Impel Gwardia pojedzie do Bydgoszczy, a tam Centrostal ma „nóż na gardle” podobnie jak Stal Mielec. Miejmy nadzieję, że nasze zawodniczki opanują spory stres, w czym pomoże im sukces w Challenge Cup oraz ciepłe przyjęcie zawsze żywiołowo reagującej publiczności wrocławskiej. Mecz odbędzie się w Dniu Kobiet, zamiast kwiatka na pewno siatkarki z Krupniczej chętniej otrzymały trzy punkty, albo dlaczego zamiast, najlepiej gdyby dostały i to i to – zasłużyły sobie. Tego im życzmy, nie tylko w Dniu Kobiet.

Impel Gwardia Wrocław – PTPS Piła

08.03.2010, poniedziałek, g. 18.00, transmisja „live” Polsat Sport


ostatnia aktualizacja: 2010-03-01
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności