30 stycznia 2010 (sobota)
Chopin Giacomo Orefice
30 stycznia 2010 r. Opera Wrocławska zaprasza na premierę opery „Chopin” Giacomo Orefice. Rozpoczynamy tym samym - jako pierwsza instytucja operowa w Polsce - obchody Międzynarodowego Roku Chopinowskiego, ustanowionego z okazji 200. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina.
Opera „Chopin” oparta jest na zdarzeniach z życia wielkiego polskiego pianisty i kompozytora. Swoją premierę miała 25 listopada 1901 r. w Teatro Lirico w Mediolanie. Dzieło zdobyło wielkie uznanie i przez następne 30 lat było wystawiane w wielu krajach europejskich, a także w Australii i Argentynie.
Giacomo Orefice (1865 – 1922) był z wykształcenia pianistą i kompozytorem, przedstawicielem włoskiego weryzmu. Skomponował 10 oper, z których najważniejsze to: „Marisca” (oparta na tematach polskich), „Consuello”, „Il gladiatore”, „Chopin”, „Cecylia”, „Mos”, Il Castello del songio”. Pisał też symfonie, koncerty wiolonczelowe, sonaty i muzykę kameralną. Przez ostatnie 11 lat życia był profesorem konserwatorium w Mediolanie. Jako pianista Giacomo Orefice najchętniej wykonywał utwory fortepianowe Fryderyka Chopina, którymi był wręcz zafascynowany. Artysta doskonale opanował cały repertuar Chopina, potrafił z pamięci zagrać wszystkie jego dzieła. Uwielbienie do twórczości polskiego kompozytora Orfice przełożył na wielkie zainteresowanie wszystkim, co związane było z życiem Fryderyka Chopina. Przyjeżdżał do Polski, aby poznać kraj rodzinny kompozytora, koncertować, dyrygować i przedstawić się polskiej publiczności. Był też obecny na warszawskiej premierze swojej opery „Chopin” w 1904 r.
I właśnie wielki kult dla polskiego kompozytora sprawił, że Orefice podjął się napisania dzieła operowego, które – składając się wyłącznie z utworów Chopina – opowiadałoby o życiu genialnego Polaka. Libretto opery napisał Angelo Orvieto do oryginalnej muzyki fortepianowej Fryderyka Chopina. Wyboru ponad 100 fragmentów mazurków, ballad, sonat, scherzo, nokturnów i etiud dokonał G. Orefice. Połączył je również w całość i zinstrumentował.
Zapytany przez dziennikarzy włoskich, dlaczego skomponował operę w taki sposób, Orfice odpowiedział: „Powodowała mną chęć spróbowania odtworzenia postaci genialnego kompozytora opowiedzianej dźwiękami jego własnych natchnionych utworów, w których żaden muzyk podobnie jak Chopin nie wyraził swoich chwilowych wrażeń, marzeń, tęsknot, zawodów, nadziei, wspomnień i pragnień, bo żaden nie posiadał takiego bogactwa melodii. Dać mu mówić samemu za siebie wydawało mi się pomysłem najprostszym, choć nowym”. Włoscy krytycy pisali po premierze, że opera została napisana z wielkim talentem kompozytorskim, ogromną wiedzą muzyczną i znajomością repertuaru Chopinowskiego.
W pamiętnikach „Histoire de ma vie” George Sand, przyjaciółka Chopina, pisze: „Przyjdzie kiedyś czas, kiedy muzykę Chopina przełożą na orkiestrę, a wtedy dowie się świat cały, że ten geniusz tak wielki, tak wszechstronny jak najwięksi mistrzowie, posiadał indywidualność jeszcze doskonalszą…”. G. Sand nie przewidziała, że genialna muzyka fortepianowa Chopina zawładnie całym światem i nie będzie potrzebowała specjalnej promocji. Ale ciekawe przedstawienie jej w nowej formie może przydać jej dodatkowe walory artystyczne.
Giacomo Orefice udało się w swoim dziele połączyć melodykę Chopina z włoskim bel canto. Poprzez trafny wybór fragmentów utworów dokonany przez Orfice powstał muzyczny obraz Chopina – geniusza wrażliwego, delikatnego, miotanego wieloma wątpliwościami, głęboko kochającego swoją opuszczoną ojczyznę, stęsknionego za pozostawioną w Polsce rodziną.
Opera nie ma właściwie akcji. Na jej treść składają się 4 obrazy z życia Fryderyka Chopina, które odpowiadają czterem porom roku:
I – Lata młodzieńcze w Polsce
II – Pobyt w Paryżu – Salon Paryski
III – Pobyt na Majorce – burza
IV – Powrót do Paryża – śmierć kompozytora
W operze tej oprócz tytułowej postaci występuje siostra Chopina, jego przyjaciółka George Sand, przyjaciel z lat młodzieńczych Elio i zakonnik.
We wrocławskiej inscenizacji zobaczymy Fryderyka Chopina w ostatnich chwilach życia, po powrocie do Paryża z Majorki, a także przesuwające się jak w filmie retrospektywne obrazy – wspomnienia kompozytora.
Opera ta może odnieść sukces tylko wtedy, gdy cztery główne partie zostaną obsadzone wybitnymi śpiewakami. Do przygotowania trudnej roli Chopina udało się nam pozyskać światowej sławy tenora Stevena Harrisona. Artysta śpiewa na największych scenach operowych świata. Oprócz studiów wokalnych ukończył również studia pianistyczne. S. Harrison jest równocześnie koncertującym pianistą, a Chopin jest jego ukochanym kompozytorem. Dlatego też z radością zgodził się na przygotowanie tej bardzo trudnej partii. W naszej inscenizacji będzie wykonywał rolę Chopina nie tylko jako śpiewak, ale też w drugim akcie (Salon Paryski) wykona partię fortepianową.
W spektaklu zaśpiewają również Mariusz Godlewski (Elio – przyjaciel Chopina), Evgenija Kuznetsova (Stella – siostra Chopina), Ewa Vesin (Flora – George Sand). Ciekawą inscenizację przygotowują Laco Adamik i Barbara Kędzierska. Wspaniały plakat zaprojektował specjalnie dla Opery Wrocławskiej Igor Mitoraj.
ostatnia zmiana: 2010-01-11