"Jest to muzyka bardziej przestrzenna, delikatna niż w Closterkeller natomiast duch i klimat tego zespołu unosi się tam zdecydowanie. Wiodącymi instrumentami są syntezatory i samplery dobarwione tu i ówdzie subtelnymi akcentami gitarowymi. Rozlane, dziwne dźwięki łączą się z klasycznymi brzmieniami orkiestrowymi.
Co pewien czas w muzyce tej rozpala się ogień by wkrótce ustąpić wielobarwnej melancholii, poetyckiej zadumie których klimat dominuje nad całością materiału"
26.01.2007 (piątek) - Wrocław, Od Zmierzchu do Świtu, ul. Krupnicza 15, godz. 19.30. po koncercie impreza
Źródło: independent.pl