Bracia Marcin i Bartłomiej Brat Oleś tworzą muzykę, której nie da się zaszufladkować. Ich jazzowe kompozycje są nastrojowe, błyskotliwe i pełne magii zarazem. Zapowiada się wyjątkowy wieczór, gdyż panowie po raz pierwszy zagrają w dwuosobowym składzie. Spodziewać się można wszystkiego.
19 stycznia (godz. 20:00) polecamy koncert rodzeństwa we wrocławskim klubie Firlej (ul. Grabiszyńska 56).
bilety 10/ 15 zł
Bracia Oleś współpracują z muzykami z całego świata i z czołówką polskiego jazzu, m.in: David Murray, Theo Jorgensmann, Ken Vandermark, Erik Friedlander, Jeb Bishop, Kent Kessler, Mark Taylor, Jean-Luc Cappozzo, Anthony Coleman, Rudi Mahall, Michael Rabinowitz, David Rempis, Tim Daisy, Mircea Tiberian, Emmanuelle Somer, Andrzej Przybielski, Adam Pierończyk, Mikolaj Trzaska, Wolfgang Reisinger, Herb Robertson.
Należą do najbardziej kreatywnych artystów na polskiej scenie jazzowej, co zostało dostrzeżone i wysoko ocenione zarówno przez publiczność, jak i niezależną krytykę. Grając razem osiągnęli najwyższy poziom porozumienia, gdzie dialogiem są wysublimowane, pełne pasji i wrażliwości dźwięki. Ekspresja Braci Oleś, jak narkotyk, wciąga nas w opowiadane, niebanalne historie, nasycone uczuciami dramaturgie.
Źródło: independent.pl