Łódzki Psychocukier - jedna z najciekawszych w Polsce, młodych grup noise-rockowych wybiera się w małą trasę.
Jak twierdzą świadkowie, występy zespołu stanowią niezapomniane wrażenia. Hasło "najlepsza miejska gitarowa muzyka taneczna" jest jak najbardziej na miejscu.
Psychocukier to energetyczne supertrio z samego środka Polski, miasta zwanego ŁÓDŹ.W obecnym składzie zespół gra od 2001 roku.Sasza Tomaszewskyna gitarze, Marcinera Awaria na bebnach, a na basie, znany z wytwórni mikmusik Deuce, czyli Piontek Poguos.
"Nie jestesmy SONIC YOUTH! Nie jestesmy Velvet Underground! Jestesmy psycholami!" - twierdzą. Trzech szalonych chłopaków - wystarczy, żeby zbudować napięcie, wyprodukować spektakularnyhałas i zaraz potem zagrać piękną, czarującą melodię. Na scenie grywali koncerty ze: Ścianką, Apteką, Mazzollem, Pogodno, Something Like Elvis, Budyniem, CKOD czy Starzy Singers. W styczniu 2006 ich piosenka pt. „Black Space Western” ukazała się na składance „trójkowej” audycji Piotra Stelmacha „Trzymaj z nami Vol.2”. Na maj 2006 planowana jest premiera debiutanckiego albumu grupy.
10.04 Wrocław, salonik
Źródło: independent.pl