
Angielska malarka Olivia Reynolds spotkała Roberta, muzyka i pisarza, na koncercie jazzowym.– Wiedziałam, że Robert jest całkiem niewidomy, ale kiedyś widział, więc rozumie, czym jest kolor – opowiada o swoim przedsięwzięciu.
Artystka namówiła go, aby aparatami jednorazowego użytku sfotografował swój dom i ogród. Robert znał dobrze te miejsca przez dotyk. Powstały w ten sposób nieco przypadkowe kadry, które malarka przeniosła na swoje prace. – Cieszy mnie sposób, w jaki Robert przeżywa moją pracę, dotyka warstwy wyrzeźbionego drewna z koncentracją niemożliwą u widzących – relacjonuje. Swoje prace wykonała jako relief na płycie drewnianej, używając farb olejnych i werniksu. Są sugestywne i mają dużą wizualną siłę. Niezwykłą prezentację „Dom Roberta” można oglądać w Muzeum Miejskim Wrocławia (ratusz) do 5 listopada.
Urodzona w 1972 r. Olivia Reynolds jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Glasgow i Monachium. Pracuje i mieszka w Londynie.
| Ratusz | |
| Wrocław Rynek 24 | |